Mozaika Berdyczowska

Bez szkoły nie ma odrodzenia

Wycieczka do Lwowa
 

Sobotnia Polska Szkoła w Berdyczowie działa już od czterech lat. Staramy się stworzyć w tej placówce dobre warunki dla nauczania dzieci, młodzieży, osób dorosłych i dla pracy nauczycielskiej. Przyjmujemy na szkolenia wszystkich chętnych.

Dzięki dofinansowaniu Fundacji «Pomoc Polakom na Wschodzie» i Stowarzyszenia «Wspólnota Polska» mamy już sporo podręczników od języka polskiego, historii, geografii, dużo słowników, encyklopedii, atłasów historycznych i geograficznych. W roku 2010 przy wsparciu finansowym Stowarzyszenia «Wspólnota Polska» zostały zorganizowane dwie wycieczki dla uczniów i ich rodziców do Żytomierza (maj 2010 r.) i do Lwowa (listopad 2010 r.); kupiliśmy nowe meble do wyposażenia czytelni, gdzie nie tylko uczniowie szkoły, lecz także wszyscy mieszkańcy Berdyczowa mogą pracować z literaturą polską. Zadanie realizowane w ramach zlecania przez Kancelarię Senatu zadań w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą w 2010 r. Dalej

Mój dziadek był Polakiem

Fragmenty wywiadu prezydenta Wiktora Janukowycza dla «Rzeczpospolitej»

Wiktor Janukowycz
 

Pańska rodzina pochodzi ze wsi Januki. Na tamtejszym cmentarzu jest wiele polskich grobów z nazwiskiem «Janukowicz» pisanym po polsku.

Wiktor Janukowycz: Mój dziadek i pradziadek byli litewskimi Polakami, katolikami. Dopiero mój ojciec, który urodził się w Donbasie i ożenił z kobietą pochodzącą z Rosji, oderwał się od tamtych ziem. Babcia opowiadała mi, że urodziła się w Warszawie. Jej matka zmarła, gdy była mała, a ojciec ożenił się z litewską Polką i przeniósł do Wilna. Rewolucja zmusiła ich do ucieczki, babcia trafiła wówczas do Witebska. Tam poznała mego dziadka, który żył w Dokszycach, a wieś Januki znajduje się właśnie obok Dokszyc. Gdy po raz pierwszy wybrałem się do Chatynia, w którym znajduje się wielki cmentarz spalonych wsi białoruskich (podczas II Wojny światowej — red.), pojechałem do Witebska, do rejonu dokszyckiego i do wsi Januki...

Na zachodzie Ukrainy nawiązuje się do roli OUN i UPA, co nie może być w Polsce przyjmowane dobrze. Czy jest jakaś szansa na przezwyciężenie tej sytuacji? Dalej

Coraz większa aktywność ukraińskich Polaków

Rozmowa z Krzysztofem Świderkiem, konsulem generalnym RP w Winnicy

Krzysztof Świderek
 

Pański okręg konsularny — obwody winnicki, żytomierski i chmielnicki — znany jest z tego, że żyje w nim bardzo wielu Polaków. Ilu?

Konsulat w Winnicy powstał właśnie ze względu na naszych rodaków. Szacujemy, że około 400-450 tys. osób deklaruje polskie pochodzenie.

Dużo wydaliście Kart Polaka? Dalej

Dom polski w Koziatyniu

Dom polski w Koziatyniu
 

W grudniu 2010 r. w Koziatyniu obwodu Winnickiego został zarejestrowany Rodzinny Dom Polski im. Rafała Górskiego.

Prezesem Domu Polskiego jest Bogdan Siwakowski, długoletni działacz polonijny, założyciel pierwszego polskiego stowarzyszenia w Koziatyniu, były prezes stowarzyszenia obwodowego «Świetlica Polska» w Winnicy.

«To nie jest jeszcze jedno stowarzyszenie z symbolicznym tytułem — mówi pan Bogdan — nasz Dom naprawdę istnieje. Budowaliśmy go około 20 lat, jest naszym wymarzonym projektem». Dalej

Разом за свободу

ІІІ Міжнародна Волинська історично-краєзнавча польсько-українська конференція

12-13 листопада 2010 р. у Житомирі з ініціативи Варшавського Музею Історії Польщі, фундації «Полонія — Рутенія» та Житомирського Обласного Інституту Вдосконалення Вчителів відбулася ІІІ Міжнародна Волинська історично-краєзнавча польсько-українська конференція під гаслом «Разом за свободу». Захід було організовано з метою презентації історичного досвіду і наслідків Варшавської угоди у толерантному підході до навчання історії. Dalej

Odezwa atamana Symona Petlury do ludności Ukrainy. Winnica, 26 kwietnia 1920 r.

З матеріалів конференції «Разом за свободу»

Symon Petlura
 

Narodzie Ukrainy!

Ciernistą drogą toczą się twoje dzieje.

Oto już trzy lata mija, jak usiłujesz zaprowadzić ład w swojej republice, zdobyć dla siebie wolność, równość i niepodległość, walcząc z czerwonymi najeźdźcami — moskiewskimi bolszewikami.

Złożyłeś wielkie ofiary na polu walki.

Zniszczone sioła, ruina gospodarcza, krew niewinnych, łzy wylane po zabitych i zamęczonych przez bolszewików ojcach, matkach i siostrach, niezliczone szeregi samotnych mogił na całym obszarze Ukrainy — oto wyniki walki najlepszych twoich synów o najświętsze ideały ludzkości. Dalej

Відозва уряду УНР «До народів і урядів світу». Варшава, 3 серпня 1920 р.

З матеріалів конференції «Разом за свободу»

До держав і народів.

У 1654 році Українська держава на чолі з Гетьманом Богданом Хмельницьким заключила з урядом Московської держави договір, по якому Україна і Московщина, зберігаючи свою суверенність, об`єдналися в тісний державний союз для оборони спільних інтересів обох народів.

Але з перших років існування московсько-української унії російські царі стали накладати свою тяжку руку на суверенність українського народу, стали відбирати українському народові його державну окремість і його давні вольності. І з того часу протягом трьох століть провадить український народ важку, вперту боротьбу проти московського імперіалізму. В цій боротьбі московські деспоти намагалися знищити не тільки державну незалежність Українського народу, але його стару культуру, мову, стародавні народні звичаї. По всій Україні ширився режим російського шовінізму, переслідував все українське, гинули на шибеницях і в тюрмах кращі сини батьківщини в боротьбі за найсвятіші права народу. Буржуазія, дворянство і духовенство України приймали зовнішні ознаки московської культури, видавалося, що само обличчя української нації гине, замирає назавжди сама ідея окремої української культури. Dalej

Промова Юзефа Пілсудського у Вінниці на Поділлі 17 травня 1920 р.

З матеріалів конференції «Разом за свободу»

Józef Piłsudski
 

Польща та Україна витерпіли тяжку неволю. Ці обидві держави зараховуються до тих, в яких панував постійний терор. Від дитинства нас вчили приховувати свої думки. Неволя і переслідування були сталим досвідом обох держав. Польща не може бути вільною, доки навколо панує гасло невільницького підкоряння волі нації насильству та терору. Польща, здобувши найбільший скарб на землі, тобто свободу, вирішила відкинути все, що загрожує свободі, якомога далі від своїх кордонів. Dalej

Відозва головнокомандуючого Юзефа Пілсудського до жителів України 26 квітня 1920 р.

З матеріалів конференції «Разом за свободу»

Józef Piłsudski
 

До всіх жителів України.

По моєму наказу військо речі посполитої польської йде вперед, вступаючи глибоко на землі України.

Доводжу до відома населення цих земель, що польське військо усуває з теренів, які населені українським народом, ворожих окупантів, проти яких зі зброєю в руках повстав український народ, захищаючи свої хати від насильства, розбою і грабіжництва. Dalej

Zagubione wśród lasów

Eugeniusz Galecki, Larysa Wermińska, Stefan Kurjata
 

Dowbysz obwodu żytomierskiego leży 38 km od centrum rejonowego Baranówka, 17 km od stacji kolejowej Kurne. Jest siedzibą Rady Wiejskiej. Podporządkowane są mu takie wsie jak Lisowa Polana, Natalia, Adamówka, Lubarska Huta, Osyczne. Ludność Dowbysza i wsi okolicznych liczy blisko 5 tys. mieszkańców.

W 1925 roku Dowbysz stał się miejscem eksperementu: z okolicznych polskich wsi utworzono pierwszy w ZRSR polski rejon narodowościowy imienia Juliana Marchlewskiego. Ten ostatni, gorliwy bolszewik, był kierownikiem Moskiewskiego Uniwersytetu Narodów Zachodu. Po śmierci J. Marchlewskiego w 1926 roku nazwę Dowbysz zmieniono na Marchlewsk. Marchlewszczyzna miała stać wzorowym rejonem autonomicznym. Bolszewicy pragnęli pokazać swemu zachodniemu sąsiadowi — Polsce, że Polacy jako nacja także podporządkują się «władzy robotników i chłopów». Pomiędzy radami wiejskimi 30 było polskich, dwie ukraińskie i jedna niemiecka. Marchlewsk stał się symbolem polskości regionu, i nawet po powrocie historycznej nazwy «Dowbysz» między ludźmi starszymi używana jest nazwa Marchlewsk. Miejscowa polskojęzyczna gazeta «Marchlewszczyzna Radziecka» ukazywała się w nakładzie 25 tys. egzemplarzy. Przed początkiem prześladowań komunistycznych w rejonie działały trzy kościoły, dwie kaplice, cztery parochy (ewangelickie), zarejestrowano 15 rzymskokatolickich parafii. Dlatego Polacy Marchlewszczyzny zaznali w pierwszym rzędzie ciosów represji. W 1935 roku polski rejon został zlikwidowany. W 1957 roku dołączono go do rejonu baranowskiego. Dalej

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 
Яндекс.Метрика