Mozaika Berdyczowska

Echa przeszłości

Dzieje polsko-ukraińskie

 

W czasie wojny z Bohdanem Chmielnickim w październiku 1648 roku poddała się twierdza Kudak. Polska załoga twierdzy w niewoli kozackiej została wymordowana. To samo powtórzyło się po klęsce poniesionej przez wojsko polskie pod Batohem w 1662 roku. Miała to być «zemsta za Beresteczko». Świadkiem obu tych wydarzeń był Stefan Czarniecki, który dzięki szczęśliwym okolicznościom, jako jeden z nielicznych ocalał.

Nic więc dziwnego, że w wielu wojennych wyprawach na Ukrainę brał krwawy odwet na kozakach i na miejscowej ludności zwanej potocznie «czernią». Były to ubolewania godne wydarzenia nie przynoszące zaszczytu żadnej ze stron. Zaś miejsce w polskim hymnie narodowym Stefan Czarniecki zawdzięcza wyłącznie zasługom w wojnie ze Szwedami, co wyraźnie wynika z treści hymnu.

Opisane wyżej wydarzenia kojarzą się dzisiejszym polakom z czystkami etnicznymi południowo-wschodnich województwach przedwojennej Polski i prawie nikomu nie przychodzi na myśl, że przyczyną tego nie koniecznie musiała być tradycja historyczna, lecz przyjęcie przez nacjonalistów ukraińskich hitlerowskiej koncepcji czystego rasowo narodu.

Można by przekornie zapytać się, czy w siedemnastym wieku na ziemiach rdzennie polskich nie działo się podobnie jak na Ukrainie? Otóż, działo się. W roku 1666 w Wielkopolsce wojska rokoszanina Jerzego Lubomirskiego w bitwie pod Mątwami pokonały armię hetmana Jana Sobieskiego, późniejszego króla polski. Jeńców wprawdzie nie mordowano, ale też nikt się nie poddał. Wobec tego zginęło wielu bohaterów poprzednich wojen, zaś potencjał obronny danej Rzeczypospolitej niejako samoczynnie się uszczuplił.

Wewnątrz społeczeństwa ukraińskiego w tamtych czasach również dochodziło do ostrych konfliktów. I tak Jerzy Niemirycz, jeden z głównych twórców zawartej 16 września 1658 roku Unii Hadziackiej, aktu prawnego rozszerzającego postanowienia Unii Lubelskiej na niezależną już od Polski lewobrzeżną Ukrainę, popadł w niełaskę prawowiernych Rusinów. Żądali oni, aby «niemczynu, Lutra i jewraja», czyli «Niemca, Luteranina i Żyda» usunąć z wojska zaporoskiego. Było to przypomnienie o częstej zmianie wyznania Jerzego Niemirycza. Ostatecznie w niecały rok po zawarciu Unii Hadziackiej został on w nieznanych bliżej okolicznościach zamordowany przez chłopów pod Bykowem, a być może, że przez Kozaków. I niekoniecznie tragiczna śmierć Jerzego Niemirycza ma być właśnie zwiastunem późniejszych konfliktów ukraińsko-ukraińskich.

W społeczeństwie polskim panuje przekonanie, że w czasie ostatniej wojny nacjonalizm ukraiński był skierowany wyłącznie przeciwko polakom. Mało jednak ludzi w Polsce ma świadomość, że między różnymi odłamami nacjonalistów ukraińskich dochodziło do krwawych porachunków. I tak banderowcy strzelali się z melnikowcami i z «Siczą Poleską» Wasyla Borowcia. A wszystko to działo się w intencji stworzenia wielkiej «samostijnej Ukrainy». Nieraz ludzie ujawniają większą nienawiść do własnego odszczepieńca niż do obcego wroga.

W stosunkach polsko-ukraińskich jest wiele ciemnych stron, ale są też i jaśniejsze. Do takich trzeba zaliczyć protest kijowskiej hierarchii prawosławnej przeciwko temu, co Ukraińcy nazywają «zdradą perejasławską» w wyniku przegranej wojny, którą Bohdan Chmielnicki prowadził z Polakami, znalazł on dla siebie i swoich ludzi ratunek oddając Ukrainę pod panowanie cara moskiewskiego. Nieciesząca się żadnymi specjalnymi przywilejami kijowska cerkiew prawosławna zażądała uznania zwierzchnictwa króla polskiego nad Ukrainą, a uczyniła to w obawie przed koniecznością podporządkowania się patriarchatowi moskiewskiemu.

Wspaniały był również udział kilkudziesięciu tysięcy Kozaków pod dowództwem atamana Piotra Konaszewicza Sahajdacznego w wojnie, którą Polska prowadziła przeciw Turcji w 1621 roku. Wojna ta zakończyła się polskim zwycięstwem mimo dużej przewagi przeciwnika w stanie liczbowym wojsk. W bitwie pod Chocimem zmarł wskutek podeszłego wieku i złego stanu zdrowia hetman Karol Chodkiewicz, co zdołało utrzymać w tajemnicy przed własnym wojskiem i Turkami. Zaś ataman Konaszewicz Sahajdaczny zmarł wskutek odniesionych ran.

Trzeba również pamiętać o wsparciu Polski przez atamana Iwana Mazepę. Była to na tyle barwna postać, że znalazł on swoje miejsce w dramacie Słowackiego.

U schyłku polski średniowiecznej miało miejsce jedno z najdziwniejszych wydarzeń w naszej historii. Grupa kozaków dowodzona przez atamana Sawę Calińskiego, przyłączyła się do Konfederacji barskiej. Sawa walczył na całym prawie terenie Rzeczypospolitej. Wybrany przez szlachtę marszałkiem ziemi wyszogrodzkiej, oraz mianowany regimentarzem płockim, poległ na Mazowszu w roku 1771. Kozacy zawsze uważający się za obrońców prawosławia przyłączyli się do skrajnie katolickiej i konserwatywnej organizacji dla ratowania upadającego już wówczas państwa polskiego. Była to wprawdzie nieliczna grupa, oceniana na około dwa tysiące ludzi, ale jednak byli to Kozacy.

Wreszcie w okresie rozbiorów Polski pojawił się na Ukrainie człowiek o nazwisku Mojej Wernyhora. Niewielu dzisiejszych Ukraińców coś o nim wie, ale prawie wszyscy Polacy pamiętają to nazwisko. Trafił on bowiem do twórczości Słowackiego, Wyspiańskiego i Matejki. Jego proroctwo o powstaniu nieodległej Polski, gdy już ogłoszono «finis Poloniae», podtrzymywały nasz naród na duchu w najtrudniejszych momentach jego historii. Jeżeli nie jest specjalistą od proroctw, to trudno ocenić, ile było w proroctwie Wernyhory wieszczego jasnowidztwa, a ile nostalgii za utraconymi pod panowaniem moskiewskim swobodami kozackimi. W każdym razie uzyskało ono wysoką rangę w polskiej świadomości narodowej i w polskiej kulturze.

Andrzej Izdebski, Kraków



Відголоски минулого
Польсько-українська історія

Під час війни з Богданом Хмельницьким у жовтні 1648 року здалася фортеця Кудак. Польська залога форту була взята в полон і дощенту вирізана козаками. Саме це повторилося після поразки польського війська під Батогом у 1662 році. То була «помста за Берестечко». Свідком обох тих трагічних подій став Стефан Чарнецький, який дякуючи щасливим обставинам, залишився одним з небагатьох вцілілих поляків.

Немає нічого дивного, що під час численних військових акцій на Україні, він жорстоко розправлявся з козаками та місцевим населенням, яке підтримувало козацький рух. Це були події, гідні вболівання, які не виправдовують ані поляків, ані козаків. Місце ж у національному польському гімні Стефан Чарнецький посів виключно дякуючи своїм заслугам у війні зі шведами.

Описані вище події сьогодні викликають серед поляків асоціації з етнічними чистками у південно-східних воєводствах довоєнної Польщі і майже нікому не спадає на думку, що причиною цього не обов'язково повинна бути історична традиція, а сприйняття українськими націоналістами гітлерівської концепції національно чистого народу.

Можна було б запитати, чи у XVII столітті на корінних польських землях не відбувалося те ж саме, що і на Україні? Авжеж, відбувалося. У 1666 році у Великопольщі війська бунтівника Єжи Любомирського у битві під Монтвами перемогли гетьмана Яна Собеського, майбутнього короля Польщі. Полонених насправді не вбивали, бо ж ніхто не здався до полону. По причині цього загинуло багато героїв минулих воєн, тому оборонний потенціал тогочасної Речі Посполитої самочинно послабшав.

Серед українського суспільства у ті часи також доходило до гострих конфліктів. І так, Юрій Немирич, один з головних ініціаторів підписаної 16 вересня 1658 року Гадячської Унії, правового акту, який надавав постановам Люблінської Унії ширші повноваження на користь вже незалежної від Польщі лівобережної України, попав у неласку правовірних Русинів. Вони вимагали, щоб «німчуру, лютра і жида», або «німця, лютеранина та єврея» було усунено з запорізького війська. Це було свого роду нагадування на часту зміну релігійного визнання самого Юрія Немирича. Через неповний рік після підписання Гадяцької Унії він був при загадкових обставинах вбитий під Биковом селянами, а можливо козаками. І не лише трагічна загибель Юрія Немирича повинна була стати передвісником українсько-українських конфліктів.

У польському суспільстві панує переконання, що український націоналізм був направлений виключно проти поляків. Однак мало хто у Польщі має свідомість того, що між різними угрупуваннями українських націоналістів доходило до кривавих порахунків. І так бандерівці стрілялися з мельниківцями та з «Поліською Січчю» Василя Боровця. І все це діялося з метою створення великої «самостійної України». Нерідко народ більш ненавидить власних відщепенців, ніж іноземних ворогів.

В польсько-українських стосунках є багато темних сторін, але є також і більш ясніші. До таких потрібно віднести протест київської православної ієрархії проти того, що українці називають «переяславською зрадою». Внаслідок програної війни, котру Богдан Хмельницький вів з поляками, він знайшов для себе і своїх людей порятунок, віддаючи Україну під панування московського царя. Київська православна церква, яка не мала жодних привілеїв, зажадала визнання влади польського короля над Україною, а вчинила це побоюючись повного підпорядкування московському патріархату.

Героїчною була також участь кількох десятків тисяч козаків під командуванням отамана Петра Конашевича Сагайдачного у війні, яку Польща вела проти терції у 1621 році. Та війна закінчилась перемогою поляків, незважаючи на величезну кількісну перевагу неприятеля. У битві під Хотимом помер внаслідок похилого віку і поганого стану здоров'я гетман Кароль Ходкевич, що вдалося утримати в таємниці перед власним військом і Турками. Отаман же Петро Конашевич Сагайдачний помер внаслідок отриманих поранень.

Потрібно також пам'ятати про підтримку Польщі гетьманом Іваном Мазепою. Це була настільки барвна постать, що знайшла вона своє місце у драмі Юліуша Словацького.

Наприкінці польського середньовіччя мала місце одна з найдивовижніших подій у нашій історії. Група козаків, під командуванням отамана Сави Цалінського, приєдналася до Барської конфедерації. Сава бився на території майже усієї Речі Посполитої. Обраний шляхтою маршалком вишеградської землі, а також удостоєний звання полоцького полковника, він загинув у Мазовії 1771 року. Козаки, яких завжди вважали захисниками православ'я, приєдналися до вкрай католицької і консервативної організації для порятунку ослабленої польської держави. Насправді це була мало численна група, яка налічувала близько двох тисяч людей, але однак, це були козаки.

Врешті в період переділів Польщі з'явився на Україні чоловік на ім'я Мойсей Вернигора. Мало хто із сучасних українців щось про нього знає, але майже всі поляки пам'ятають це прізвище. Оскільки потрапив він у творчість Словацького, Висп'янського і Матейко. Його пророцтво про відродження незалежної Польщі, коли вже було проголошено «finis Poloniae», підтримувало дух нашого народу у найважчих моментах його історії. Навіть якщо він і не є справжнім пророком, та важко оцінити скільки було в пророцтві Вернигори віщого ясновидства, а скільки ностальгії за втраченими під московським пануванням козацькими свободами. У будь якому разі посіло воно своє місце у польській національній свідомості та польській культурі.

Анджей Іздебський, Краків
Переклад Л. А. Вермінської

Podziel się linkiem:

Komentarze

mini korekta

22:25

18 Września 2014 r.

Poczta autora
"U schyłku polski średniowiecznej miało miejsce jedno z najdziwniejszych wydarzeń w naszej historii. Grupa kozaków dowodzona przez atamana Sawę Calińskiego, przyłączyła się do Konfederacji barskiej."
Średniowiecze skończyło się kilka wieków wcześniej. :)

Historia Ukrainy rzeczywiście jest tragiczna. Dziwne jest tylko to, że mając tak dramatyczne i piękne karty w historii, za patronów obecnego majdanu wybrano ludzi kojarzonych w Polsce z mordami na ludności polskiej. Ten wybór mści się na nich i mścił się będzie. No ale... wolna wola
Imię z nazwiskiem
Poczta z małpą
Komentarz

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 
Яндекс.Метрика