Mozaika Berdyczowska

Kronika miejska

Listopad—grudzień 2013

Związek Wolnych Artystów i Mistrzów Ludowych Berdyczowa obchodził swoje 15-lecie
W mieście funkcjonuje szkoła plastyczna, która umożliwia rozwój talentów początkującym artystom. Sztuka malarska nie jest obca mieszkańcom naszego miasta. Oprócz tego w Berdyczowie żyje wielu doświadczonych mistrzów, którzy połączyli się w Związek Wolnych Artystów i Mistrzów Ludowych «Wernisaż».

Miało to miejsce dokładnie piętnaście lat temu, w związku z tym w sobotę, 28 grudnia członkowie «Wernisażu» odbierali liczne gratulacje w związku z kolejną rocznicą: jubileusz być może niewielki, ale honorowy — przecież piętnaście lat to całkiem nie mało.

W tym dniu życzenia artystom przyszły złożyć władze Berdyczowa: mer Wasyl Mazur i jego zastępca Iwan Demuś.

W Berdyczowie wykryto handlarzy lekarstwami o działaniu narkotycznym
W Berdyczowie wykryto grupę osób, która zorganizowała w mieście sprzedaż leków o działaniu narkotycznym. Handel ten funkcjonował w oparciu o leki zakupione na podstawie podrobionych recept. W grupie tej znajdował się jeden z pracowników szpitala miejskiego. Lekarstwa były przeznaczone rzekomo dla dwu mieszkańców Berdyczowa, zamieszkałych na Czerwonej Górze. Za pomocą podrobionych recept lekarstwa zawierające narkotyki przestępcy kupowali w aptekach, a potem z powodzeniem sprzedawali osobom uzależnionym od narkotyków. W tej sprawie wszczęto śledztwo.

Pod koniec roku rząd nagle zasypał Berdyczów pieniędzmi
Nie jest tajemnicą, że w naszym mieście w ostatnich latach istnieje bardzo trudna sytuacja odnośnie realizacji miejskiego budżetu. Co tu dużo mówić, Berdyczów wszedł w 2013 rok z deficytem 22 mln hrywien w budżecie na wypłatę pensji. Władze lokalne nawet nie wykluczają możliwości, że do końca roku może zabraknąć pieniędzy na wypłatę pensji dla pracowników strefy budżetowej. Jednak państwo pomogło wybrnąć z kryzysu, przyznając dotacje na ten cel, a tym samym, robiąc hojny prezent dla wszystkich mieszkańców Berdyczpwa.

W poniedziałek 23 grudnia rozpoczęła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, gdyż trzeba było wprowadzić odpowiednie zmiany do budżetu miejskiego na rok 2013, o czym poinformowała odpowiedzialna za stan finansów miejskich Ałła Pacata. Z informacji tej wynika, że państwo przeznaczyło dziewięć milionów trzydzieści jeden tysięcy pięćset hrywien na wynagrodzenia dla pracowników budżetowych, co pozwoli do końca roku rozwiązać ten problem i uniknąć zadłużenia. Ponadto p. Pacata powiedziała, że dla miasta przeznaczono około sześciuset tysięcy hrywien na rekompensatę dla przewoźników za ulgowe przejazdy mieszkańców i dodatkowo wyasygnowano cztery miliony sto tysięcy dziewięćset dwadzieścia cztery hrywien na zwrot różnicy w kosztach: jeden milion czterysta siedemdziesiąt trzy tysiące dziewięćset dwadzieścia dziewięć hrywien otrzyma «Tepłosiet» (firma dostarczająca ciepło do mieszkań), a dwa miliony sześćset dwadzieścia sześć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt pięć — wodociągi. Pozwoli to znacznie poprawić sytuację finansową wspomnianych przedsiębiorstw komunalnych. Dodatkowo przeznaczono około sześćset pięćdziesiąt tysięcy hrywien na pomoc socjalną dla matek z dziećmi.

Przedstawiciele Berdyczowa stworzyli główną atrakcję Euromajdanu — «Ścianę płaczu i walki»
Już kolejny tydzień trwa ewenement Euromajdanu, gdzie tysiące ludzi z różnych zakątków Ukrainy w dzień i w nocy, nie zważając na chłód, protestują przeciwko polityce obecnej władzy. Wśród nich są również mieszkańcy miasta Berdyczowa, którzy razem z innymi walczą o swoje prawa i są pełni przekonania, że nie poddadzą się, będą protestować aż do skutku. Zresztą, mieszkańcy Berdyczowa zawsze wyróżniali się szczególnym sposobem myślenia, tak więc nawet na Euromajdanie wykazali się oryginalną i twórczą inwencją. Kijowski Majdan dzięki pracy naszego rodaka o imieniu Paweł (nazwiska nie ujawniamy ze względu na jego bezpieczeństwao) wzbogacił się o ciekawą i charakterystyczną kompozycję. W ciągu kilku godzin stała się ona jedną z głównych atrakcji historycznych wydarzeń, które obecnie mają miejsce w Kijowie. Warto zauważyć, że inicjatorem i głównym pomysłodawcą tego «dzieła» jest przeciętny mieszkaniec Berdyczowa. Dzięki jego staraniom na Majdanie pojawiła się oryginalna «Ściana płaczu i walki». Instalację tą tworzą drewniane polana z wypisanymi na nich nazwami miast i wsi Ukrainy, których mieszkańcy wzięli udział w proteście. Za «cegły» ściany służą drwa, którymi protestujący ogrzewają się, i jak przyznaje sam autor, on nawet nie myślał, że znajdzie się tak wielu chętnych do wzięcia udziału w budowie «muru», i pozostawiania nazw swoich miejscowości ku pamięci o Euromajdanie.

Niestety, w jedną z szczególnie chłodnych nocy, gdy demonstrantom brakowało drewna na opał «Ściana płaczu i walki» została odrobinę zniszczona. Ale już w następnym dniu została szybko odbudowana, i ciągle się rozrasta. Jest ona w chwili obecnej jedną z głównych atrakcji, obok której codziennie fotografują się tak protestujący, jak i turyści.

Kurs Berdyczowa na Europę teraz będzie wyznaczać... ulica Europejska.
Każdy poszczególny okres historii pozostawiał swój ślad w życiu Berdyczowa — zmieniały się władze, tradycje, struktura ludności. I w chwili obecnej, pomimo iż minęło ponad 20 lat od momentu odzyskania przez Ukrainę niepodległości, niektóre relikty sowieckiej przeszłości nadal otaczają nas w życiu codziennym. Są to i pomniki Lenina i nazwy ulic, które do tej pory noszą nazwiska sowieckich i komunistycznych funkcjonariuszy, sumienie których plami ogrom przestępstw przeciwko ludzkości i świata.

Od 2005 roku przy Komitecie Wykonawczym miasta istnieje specjalna grupa robocza, która zajmuje się rozwiązaniem tego typu problemów. Po ośmiu latach «żmudnej» pracy pojawiły się nareszcie pierwsze jej rezultaty. Jak informuje kierująca sprawami Komitetu Wykonawczego Nadzieja Mochno, która stoi na czele wyżej wymienionej grupy, w pierwszej kolejności trzeba było zmienić nazwy głównych ulic Berdyczowa: Lenina, K. Liebknechta i Swierdłowa. Planowano nawet przywrócić ulicom ich stare przedwojenne nazwy. Jednak w przypadku niektórych z nich powstał problem, gdyż np. ulica K. Liebknechta wcześniej nosiła nawę: Białopolska, a w Berdyczowie już jest ulica o tej nazwie. Dlatego biorąc pod uwagę sytuację w kraju i dążenie mieszkańców miasta w kierunku Europy, została podjęta decyzja o nadaniu tej ulicy nazwy — «Europejska».

Ulica Swierdłowa zostanie przemianowana w ulicę Winnicką, gdyż prowadzi ona w kierunku Winnicy, a ulica Lenina będzie nazywać się Żytomierską. W taki oto sposób jedno posiedzenie Komitetu Wykonawczego przyniosło Berdyczowu od razu trzy nowe ulice: Europejską, Winnicką i Żytomierską.

Cichy sobotni wieczór z aromatem kawy
Kiedy w sobotnie, zimowe wieczory na zewnątrz panuje brzydka, słotna pogoda, nie ma nic lepszego niż schronić się od wiatru w ciepłym pomieszczeniu małej kawiarenki i spędzić czas przy filiżance aromatycznej kawy w przyjemnym towarzystwie młodych ludzi, którzy lubią słuchać współczesnej muzyki o miłości i wolności, przyjaźni i walce o ideały, o życiu i śmierci. Dla młodzieży Berdyczowa taki sposób spędzenia wolnego czasu oferuje kawiarnia «Karta Polaka» i fundacja «LAW», które pomogły aktywnym przedstawicielom młodego pokolenia zorganizować «Wieczór muzyczny», który po raz pierwszy odbył się 7 grudnia.

Są takie piosenki, które tak jak szybko stają się szlagierami, tak samo szybko zostają zapomniane. Lecz są pieśni, na śpiewaniu których wyrosło nie jedno pokolenie młodych i które są aktualne zawsze. Wśród nich są «nieśmiertelne» kompozycje Wiktora Coja, Aleksandra Szewczuka i innych wykonawców rosyjskiego, ukraińskiego i zagranicznego rocka. I to właśnie one zabrzmiały w sobotni wieczór w «Karcie Polaka». Impreza ta zgromadziła grupę berdyczowskich muzyków, a stało się to możliwym dzięki inicjatywie naszej młodzieży, która znalazła wsparcie u radnej RNU Anżeliki Łabuńskiej i fundacji «LAW». Organizatorem wieczoru był Aleksander Bojko, a swoją twórczość dla zgromadzonych gości zaprezentowali muzycy: Wiaczesław Michalkiewicz, Taras Zapolski, Bogdan Matwijczuk, Maksym Pieńkowski i zespół «WWS». To właśnie grupa «WWS» wykonała szereg pieśni Wiktora Coja i stał się prowodyrem pierwszego w Berdyczowie «Wieczoru muzycznego» otrzymując zwycięski dyplom i zasłużoną statuetkę. Oprócz muzyków na miejscowej scenie wystąpili weterani «Kamedi Kłab po Berdyczowsku» «Ostrożnie, wywar!», «Trzy płetwale» i «Duży tatuś».

Żegnaj, «Polesie-Ekosfera»! W Berdyczowie poszukują konkurenta dla monopolisty wywożącego śmieci
O bezprawiu, na które pozwalają sobie przedstawiciele firmy «Polesie-Ekosfera» i nienależytym wykonaniu przez nich swoich obowiązków w Berdyczowie wie każdy mieszkaniec, ponieważ każdego dnia wychodząc z domu napotykamy się na góry śmieci i odpadów, które nie są wywożone w swoim czasie. Przy czym za niewykonaną usługę obywatele muszą teraz płacić o wiele więcej niż wcześniej. Dlatego to ten bolący (a może trafniej byłoby powiedzieć — śmierdzący) problem był rozpatrywany na kolejnej sesji Rady Miejskiej. Radni podjęli decyzję o przeprowadzeniu konkursu, który ma wyłonić firmę, której zostanie powierzony wywóz odpadów i śmieci w naszym mieście. W projekcie decyzji zaznaczono, że konkurs ma na celu rozwój stosunków rynkowych i likwidację monopoli w sferze gospodarstwa mieszkalno-komunalnego zgodnie z ustawodawstwem Ukrainy i uchwałami Gabinetu Rady Ministrów Ukrainy.

Wiec pamięci ofiar Wielkiego Głodomoru i represji politycznych
Dzień Pamięci Ofiar Głodomoru i represji Politycznych — to coroczny dzień żałoby i jeden z głównych dni pamięci na Ukrainie, który przypada na czwartą sobotę listopada. Miejscem uroczystości jest pomnik przy ulicy Lilii Karastojanowej (obok kawiarni «Karta Polaka»). 23 listopada mieszkańcy Berdyczowa i przedstawiciele władz miejskich zgromadzili w tym miejscu, aby oddać cześć pamięci niewinnym ofiarom głodu i represji politycznych. Chyba nie ma w Berdyczowie rodziny, która by nie straciła kogoś ze swoich bliskich w te okrutne czasy stalinowskiego terroru. Żal ściskał serce, kiedy uczniowie szkół ogólnokształcących recytowali fragmenty wspomnień naszych rodaków, którzy przeżyli czas Wielkiego Głodomoru. Na zakończenie wiecu zgromadzeni minutą ciszy uczcili pamięć ofiar i złożyli wieńce pod memoriałem. Wieczorem w oknach domów płonęły świece zapalone na znak pamięci o tych, których niewinnie zamordowano i zamorzono głodem.

Opracowała Izabella Rozdolska

Podziel się linkiem:

Komentarze

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 

Numery

Яндекс.Метрика