Mozaika Berdyczowska

Odezwa atamana Symona Petlury do ludności Ukrainy. Winnica, 26 kwietnia 1920 r.

З матеріалів конференції «Разом за свободу»

Symon Petlura
 Symon Petlura. Zdjęcie z internetu

Narodzie Ukrainy!

Ciernistą drogą toczą się twoje dzieje.

Oto już trzy lata mija, jak usiłujesz zaprowadzić ład w swojej republice, zdobyć dla siebie wolność, równość i niepodległość, walcząc z czerwonymi najeźdźcami — moskiewskimi bolszewikami.

Złożyłeś wielkie ofiary na polu walki.

Zniszczone sioła, ruina gospodarcza, krew niewinnych, łzy wylane po zabitych i zamęczonych przez bolszewików ojcach, matkach i siostrach, niezliczone szeregi samotnych mogił na całym obszarze Ukrainy — oto wyniki walki najlepszych twoich synów o najświętsze ideały ludzkości.

Umierając, błagali cię oni, ażeby prowadził dalej tę ciężką walkę o wolność, aby dowieść światu całemu, że i naród ukraiński zdolny jest do życia samodzielnego i sam potrafi rządzić własną ziemią i kierować swą wolą państwową.

Latem roku zeszłego zwycięska armia nasza wkroczyła do serca Ukrainy, do złotogłowego kijowa, lecz drugi wróg nasz ó również moskiewski czarny imperialista, niedobitek rosyjskiego caratu, Denikin, wyzyskując rosyjską orientację galicyjskiego dowództwa, skłonił je do odstąpienia od hasła niepodległości Ukrainy. I oto armia galicyjska, oszukana przez swych wodzów, przechodzi na stronę naszego wroga, stawiając armię naddnieprzańską w położeniu bez wyjścia, prawie katastrofalnie.

Armia nasza zmęczona, osłabiona, zmuszona była cofać się z pośpiechem, lecz nie zagasła wiara w sercach starszyzny i kozaków w nadejście lepszych dni i ta wiara głęboka w świętą naszą sprawę i w zdolność naszego narodu do samodzielnego życia państwowego przezwyciężyła zwątpienie, znużenie i klęskę.

Zważywszy to rozkazałem atamanowi Omiljanowiczowi Pawlence częścią wojska rozpocząć walkę z bolszewikami sposobem, jakiego w danej chwili wymagały warunki wojny. Druga część armii znalazła przytułek w Polsce.

I oto teraz dochodzą nas wieści o walkach naszej armii na ziemiach jekaterynosławskiej i chersońskiej. Do armii tej podążają wierni synowie Ukrainy.

Część armii ukraińskiej pod wodzą pułkownika Udowyczenki walczy z moskiewskim wrogiem na ziemiach Podola i bliska jest godzina, gdy zgodnym wysiłkiem oba oddziały te wypędzą wroga z naszej ziemi i połączą się w jedną, potężną, dyscyplinowaną armię, znowu broniącą twej ziemi, twej narodowej wolności i twego imienia.

Dziś dokonuje się wielka przemiana.

Ujawnione w tej bohaterskiej walce bezprzykładne czyny poświęcenia, ofiary przywiązania do kraju rodzinnego, kultury i wolności przekonały inne narody świata o słuszności twoich żądań i świętości twych ideałów, które znalazły oddźwięk przede wszystkim w sersach wolnego już narodu polskiego.

Naród polski w osobie swego Neczelnika Państwa i Wodza Naczelnego, Józefa Piłsudskiego, i w osobie swego rządu uszanował twe prawo do stworzenia niepodległej republiki i uznał twoją niezawisłość państwową.

Inne państwa nie mogą nie uznać twojej niepodległości, gdyż cel twoich wysiłków jest czysty i sprawiedliwy, a sprawiedliwość zawsze zwycięża.

Rzeczpospolita Polska weszła na drogę udzielenia realnej pomocy Ukraińskiej Republice Ludowej w jej walce z moskiewskimi bolszewikami — okupantami, dając możność formowania oddziałów tej armii i armia ta idzie teraz walczyć z wrogami Ukrainy.

Ale dziś armia ukraińska walczyć będzie już nie sama, jeno razem z przyjazną nam armią Rzeczypospolitej Polskiej przeciw czerwonym imperialistom — bolszewikom moskiewskim, którzy zagrażają również wolności narodu polskiego.

Pomiędzy rządami Republiki Ukraińskiej i Republiki Polskiej nastąpiło zgodne porozumienie, na którego podstawie wojska polskie wkroczyły wraz z ukraińskimi na teren Ukrainy jako sojusznicy, przeciw wspólnemu wrogowi, a po skończonej walce z bolszewikami wojska polskie wrócą do swej ojczyzny.

Wspólna walka zaprzyjaźnionych armii — ukraińskiej i polskiej — naprawimy błędy przeszłości, krew wspólnie przelana w bojach przeciw odwiecznemu wrogowi — Moskwie, który niegdyś zgubił Polskę i zaprzepaścił Ukrainę, uświęci nowy okres wzajemnej przyjaźni ukraińskiego i polskiego narodu.

Ministerstwo Ukraińskiej Republiki Ludowej, z prezesem Rady Ministrów, I. Mazepą na czele, wznosiło swą pracę nad zaprowadzeniem porządku i ładu na Ukrainie i nad organizacją władzy państwowej na miejscu.

Jednak praca rządu może być owocna tylko wtedy, gdy jej pomagają, gdy ją podtrzymują i biorą w niej udział bezpośrednio wszystkie warstwy społeczeństwa; a zatem komisariaty, zarządy ziemskie oraz inne instytucje powinny przygotować się i natychmiast rozpocząć swoją pracę, okazując przede wszystkim pomoc ukraińskim i polskim wojskom. Zaspokojenie potrzeb tego ostatniego po porozumieniu przedstawicieli obu rządów wykonane będzie przez władze ukraińskie.

Narodzie ukraiński!

Czeka cię walka i odpowiedzialna praca.

Wstępujesz do rodziny narodów świata, jako równy z równymi, ale siła państwowa i narodowa zależy jedynie od mocnej duchem i zdyscyplinowanej armii, dlatego nakazuję poczynić przygotowania do mobilizacji, co do której wydany będzie specjalny rozkaz.

Powołani do wojska synowie Ukrainy będą prawdziwymi obrońcami naszej państwowości i wolności.

Armia, wypędzając wroga z naszego kraju, da tym samym możność zwołania w najkrótszym czasie ukraińskiej konstytuanty, przez którą naród weźmie w swe ręce kierownictwo spraw Republiki i nakreśli te drogi, którymi w przyszłości potoczyć się ma życie wolnego narodu.

A więc wszyscy, co do jednego, do pracy! Bezwzględnie wymagam od wszystkich obywateli U.R.L. posłuchu dla władzy ukraińskiej, oraz wykonywania wszystkich jej rozkazów. Oświadczam, że walkę o wyzwolenie prowadzić będę do końca, aż będzie wolna od wroga cała Ukrainy, aż Ukraińska Republika Ludowa stanie się niepodległą, a naród ukraiński wolnym i niezależnym.

Wzywam wszystkich obywateli do pracy dla dobra naszej Ojczyzny, albowiem w pracy tej jest rękojmia zwycięstwa i ziszczenia naszych ideałów państwowych.

Główny Ataman Wojska U.R.L.
S. Petlura

Podziel się linkiem:

Komentarze

richard berg

00:44

12 listopada 2012 r.

Poczta autora

Dobry człowiek,polany przeprosili,lechici wytargowali wolną Ukrainę od pułkownika Putina,dbajcie o swój kraj,uwolnijcie lechitów z pod białej cerkwi,z bogiem.

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 

Numery

Яндекс.Метрика