Wystawa z Żytomierza o I. J. Paderewskim w Polsce
Z okazji
Nazwa ta wiernie oddaje to, co umieszczono na zdjęciach i planszach. Wyeksponowano bowiem przede wszystkim związki, jakie łączyły pięć pokoleń Paderewskich i samego twórcę z Żytomierszczyzną i dawną gubernią wołyńską. Tutaj bowiem, na Podolu, urodził się i spędził dzieciństwo kompozytor oraz jego rodzeństwo, tutaj, do Żytomierza, przyjeżdżał on do ojca, macochy, rodzeństwa oraz krewnych, grał w ich gronie, bo właśnie w tym mieście kupił ojcu dom. W tutejszych archiwach zachowało się sporo dokumentów i pamiątek, o których mówi wystawa. W ten sposób wystawa wypełnia pewną lukę, gdyż w Polsce tylko marginalnie wspomina się o związkach pianisty i premiera (w 1919 r.) niepodległej Rzeczpospolitej z Ukrainą. A pamięć o tym utrwala się w Żytomierzu.
Po prezentacji w Żytomierzu wystawa zawitała w listopadzie i grudniu br. do Polski. Kolejno oglądali ją mieszkańcy Pułtuska, Warszawy, Krakowa i Bytomia. Na uroczystym otwarciu wystawy w Domu Polonii w centrum Warszawy obecni byli m. in.: senatorzy, kierownictwo Stowarzyszenia «Wspólnota Polska», prezes Żytomierskiego Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie Wiktoria Laskowska-Szczur i działaczka tego Związku Elwira Gilewicz.
Eugeniusz Jabłoński
Warszawa
lesia
00:41
30 grudnia 2010 r.