Mozaika Berdyczowska

Strona religijna

Jan Paweł II zawsze z nami

W 1978 roku ukraińscy Polacy radowali się jak nigdy, bo został wybrany nowy papież, Polak, Karol Wojtyła. Miałam wtedy tylko 18 lat, ale nigdy nie zapomnę tej wielkiej radości moich rodaków, zamkniętych za zasłoną żelazną Związku Radzieckiego od świata zewnętrznego. Przed tym w naszym kraju nowiny z Watykanu były rzadkością, a po wyborach papieża — Słowianina nawet ludzie niewierzący nie odchodzili od telewizorów i radia. Rozpoczęła się nowa epoka w dziejach ludzkości. Do początku «pierestrojki» było jeszcze siedem lat. Naród radziecki cierpliwie znosił wszystkie trudności sowieckiego «raju» i nikt nie domyślał się, że przed nim jest jeszcze bardzo trudny okres «pierestrojki» wprowadzonej w życie społeczeństwa przez Michała Gorbaczowa. Jan Paweł II stał się uosobieniem nadziei na lepsze zmiany w świecie, a szczególnie w krajach z reżimem komunistycznym. Przecież i jego ojczyzna, Polska, też należała do łagru socjalistycznego. Od tej pory gdy Karol Wojtyła został wybrany na papieża, łapaliśmy każde słowo, każdą nowinkę o działalności Ojca Świętego. Polaków zamieszkałych na Ukrainie bardzo zasmuciła próba zabójstwa papieża w 1981 roku. Ale to wydarzenie potwierdzało, że tron papieski posiada osobowość, do której nikt z poprzedników nie może się dorównać. Droga życiowa Jana Pawła II jest drogą do świętości, do doskonałości duchowej. Dalej

To był cud

Bp Marcjan Trofimiak
 

O roli, jaką odegrał Jan Paweł II w odnowieniu działalności Kościoła katolickiego na Ukrainie mówił bp Marcjan Trofimiak, ordynariusz diecezji łuckiej na Ukrainie w Dukli podczas Mszy św. dziękczynnej za decyzję o beatyfikacji papieża-Polaka.

Bp Marcjan Trofimiak w kazaniu przypomniał powojenną historię Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie. Mówił o licznych trudnościach i o tym, że ani Kościół obrządku łacińskiego, ani greckiego nie mieli swoich struktur hierarchicznych. «Nikt nie śmiał nawet marzyć o strukturach, chcieliśmy tylko jednego biskupa» — powiedział bp Trofimiak. Dalej

Jan Paweł II do intelektualistów i przedstawicieli ukraińskich elit

23 czerwca 2001, Kijów

Z radością witam ciebie, wspaniały Kijowie, położony w środkowym biegu Dniepru, kolebko dawnych Słowian i kultury ukraińskiej, do głębi przenikniętej chrześcijańskim zaczynem. Na twojej ziemi, tym skrzyżowaniu dróg Zachodu i Wschodu Europy, spotkały się dwie wielkie tradycje chrześcijańskie — bizantyjska i łacińska — i obydwie zostały życzliwie przyjęte. W ciągu stuleci nie brakło między nimi napięć, które prowadziły do sporów szkodliwych dla obydwu stron. Dzisiaj jednak coraz powszechniejsza jest gotowość do wzajemnego przebaczenia. Trzeba obalić mury i przezwyciężyć nieufność, aby razem budować zgodę i pokój w kraju, czerpiąc jak w przeszłości z przejrzystych źródeł wspólnej wiary chrześcijańskiej. (...) Dalej

Z homilii Jana Pawła II

24 czerwca 2001, Kijów, msza św. na lotnisku Czajka

Z homilii Jana Pawła II 24 czerwca 2001, Kijów, msza św. na lotnisku Czajka Obchodzimy dziś uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela. (...). W długim szeregu proroków i sprawiedliwych Izraela Jan Chrzciciel z woli Opatrzności znalazł się tuż przed Mesjaszem, aby przygotować Mu drogę, nauczając i dając świadectwo swoim życiem. Dalej

«Potop polski» w Rzymie — beatyfikacja Jana Pawła II

 

Ktoś nieobznajomiony w temacie będąc w Rzymie na przełomie kwietnia i maja mógłby wyrazić zdziwienie obecnością nieprzeliczonej masy ludzi różnych ras i narodów. Bo choć ulice Wiecznego Miasta zawsze pełne są różnorodnych turystów, którzy ściągają tu aby zobaczyć pamiątki starożytności, niezliczone muzea i galerie, to jednak tym razem nie byli to zwykli turyści. Dalej

Sześćdziesiąta rocznica śmierci bpa Adolfa Piotra Szelążka — Pasterza Diecezji Łuckiej

Adolf Szelążek
 

W dniu 9 lutego 2010 r. upłynęło 60 lat od śmierci Pasterza Diecezji Łuckiej bpa Adolfa Piotra Szelążka — świadka wierności Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Rocznicę tę Boża Opatrzność wpisała w Rok Kapłański, który Ojciec Święty Benedykt XVI ustanowił dla Kościoła powszechnego czasem szczególnej modlitwy w intencji kapłanów. Namiestnik Chrystusa na ziemi, znając trudności i zagrożenia wielu kapłanów w ich duszpasterskiej posłudze, a jednocześnie ich ludzkie słabości, postanowił, aby cały Kościół modlił się o ich świętość. Rok ten był też okazją, aby wierni, dla których kapłaństwo jest wielką łaską, a zarazem tajemnicą, lepiej zrozumieli i uświadomili sobie czym jest Chrystusowe kapłaństwo samo w sobie. Jako wzór gorliwości kapłańskiej w trosce o zbawienie dusz Papież wskazał św. ks. Jana Marię Vianeya — Proboszcza z Ars we Francji. Dalej

Jałta

Katolicy na Krymie

Jałta, Liwadia
 

Pierwszym, który przyniósł na Krym Słowo Boże był św. Andrzej Apostoł. W XIII w. mnisi greccy, którzy ukrywali się przed prześladowaniami ikonoklastów (zwanych inaczej obrazoburcami), założyli pierwsze klasztory w jaskiniach w rejonie Sewastopola i Bachczysaraju, które funkcjonowały do XV wieku, a ich ruiny zachowały się do dziś. Interesującą kartą w historii Kościoła Katolickiego na Krymie jest obecność w XIII-XIV w. przesiedleńców genueńskich, którzy osiedlili się wzdłuż całego wybrzeża Krymu. W tym okresie na półwyspie funkcjonowało pięć biskupstw (eparchii) i wiele klasztorów, zwłaszcza franciszkańskich i dominikańskich. Po upadku Konstantynopola (1453) Krym znalazł się pod władzą Turcji. Jednak w Chanacie Krymskim chrześcijanie cieszyli się swobodą wyznaniową. Renesans katolicyzmu na Krymie przypada na początek wieku XIX, kiedy na te ziemie przyjeżdżają przesiedleńcy z Polski, Francji, Niemiec i Czech. Kościół katolicki prowadził duszpasterstwo na półwyspie właśnie wśród tych przesiedleńców, którzy tworzyli lokalna wspólnotę. Po rewolucji Październikowej 1917 roku wielu z nich wyemigrowali, a niektórzy — na czele z symferopolskim biskupem Aleksandrem Frizonem — cierpiąc prześladowania oddali swoją życie za wiarę. Kolejnym ciosem dla wspólnoty katolickiej na Krymie było wysiedlenie Niemców (1941), którzy w tym czasie stanowili większość wiernych. Dzisiaj znaczącą część istniejących parafii katolickich stanowią przesiedleńcy z Centralnej i Zachodniej Ukrainy, a także ludność miejscowa. Dalej

1
2

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 

Numery

Яндекс.Метрика