Mozaika Berdyczowska

Wydarzenia w Polsce

Wrzesień—październik 2013

Eugeniusz Kłopotek: programowo niedaleko PSL od Pis
Programowo PiS nie jest daleko od PSL, zwłaszcza w sprawach światopoglądowych, historycznych, społecznych i gospodarczych — powiedział Eugeniusz Kłopotek w wywiadzie dla «Rzeczpospolitej». Pytany o możliwą kolację PSL z Jarosławem Kaczyńskim, Kłopotek odpowiedział: Wszystko jest możliwe. Poseł PSL powiedział także, że chciałbym w końcu poznać prawdziwe oblicze Jarosława Kaczyńskiego.

Kłopotek zaznaczył, że o przyszłych koalicjach decydują wyborcy przy urnach, ale wszystko jest możliwe.

Poseł PSL powiedział, że chciałbym w końcu poznać prawdziwe oblicze Jarosława Kaczyńskiego. — Patrzę na prezesa PiS i nie wiem, czy jest radykałem, który chce rewolucji, czy roztropnym politykiem, który chciałby sprawować rządy odważne, ale i przewidywalne — dodał.

Polityk pytany o to, czy Grzegorz Schetyna powinien zastąpić Tuska powiedział, że Schetyna jest bardzo sprawnym graczem. — Ale raz jeszcze podkreślam, że to PO powinna rozstrzygnąć ten dylemat. Koalicja PO–PSL potrzebuje szczerego rachunku sumienia i mocnego postanowienia poprawy — zaznaczył. Podkreślił, że koalicja «ma jeszcze dwa lata do wyborów». — Jeśli koalicjant będzie wsłuchiwał się bardziej w «głos ludu», częściej uwzględniał w swoich poczynaniach propozycje PSL, w tym Eugeniusza Kłopotka, to jest szansa, by odwrócić niekorzystne tendencje poparcia. Ustalmy nasze priorytety, dobierzmy odpowiednich wykonawców i do przodu — dodał.

Źródło: «Rzeczpospolita»

Aleksander Kwaśniewski: Donald Tusk raczej już nie wygra
— Trzecie zwycięstwo Donalda Tuska z rzędu jest chyba niemożliwe — powiedział w wywiadzie dla «Gazety Wyborczej» były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. — Problem polega na tym, że Tusk nie wykształcił grupy, w której można by szukać jego następcy, więcej — dosyć skutecznie to ograniczał — podkreślił Kwaśniewski. Zdaniem byłego prezydenta jedyną szansą dla Tuska i PO jest rekonstrukcja rządu z ciekawymi, oryginalnymi postaciami. Nowy rząd powinien określić się wobec strategicznych spraw takich, jak wejście do strefy euro.

— Trudno mi sobie wyobrazić, że PiS może nie wygrać wyborów. Stopień zużycia rządu, zniechęcenia, frustracji ludzi jest duży. Wielu wyborców zostanie w domu, a niska frekwencja będzie sprzyjać PiS. Nadzieja w tym, że Jarosław Kaczyński zacznie obrażać wszystkich dookoła — powiedział i dodał, że «jeśli PiS wygra, nie wiadomo, czy zdoła utworzyć rząd».

— A po drugiej stronie będą ugrupowania, które jako te przegrane stworzą trój- lub wręcz czwórkoalicję. Co wcale nie musi się udać. A nawet jeśli, to taka koalicja długo nie przetrwa. Wtedy w przyspieszonych wyborach PiS jako ten nieuszanowany zwycięzca może osiągnąć wynik bliski większości konstytucyjnej. I będzie prawdziwy kłopot — powiedział Kwaśniewski

Zapytany czy Donald Tusk może jeszcze odrobić straty stwierdził, że «trzecie zwycięstwo z rzędu jest chyba niemożliwe», bo «Tusk na razie to nie jest ani Merkel, ani Blair».

— Jego drugi rząd, który powinien być rządem lepszym, pełnym gwiazd, jest rządem gorszym. (...) Tym Tusk się różni od Merkel, która nie jest tak efektowna w działaniach kampanijnych jak on, ale jest efektywna w działaniach codziennych. Daje poczucie bezpieczeństwa, stabilności, choć bez fajerwerków — dodał Kwaśniewski.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Europejska Stolica Kultury — ESK 2016
Gdańsk, Katowice, Lublin, Warszawa, Wrocław — pięć miast przystępuje do finału konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Wiadomość ogłosił Manfred Gaulhofer, przewodniczący jury. Eliminacje odbyły się w październiku 2010 w Warszawie przed trzynastoosobową komisją złożoną z ekspertów Unii Europejskiej oraz polskich rzeczoznawców powołanych przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Przedstawiciele jedenastu miast przedstawili swoje programy, a następnie odpowiadali na szczegółowe pytania członków konkursowego sądu. Na tym etapie zakończyły się starania Białegostoku, Bydgoszczy, Łodzi, Poznania, Szczecina i Torunia. Finalistę poznamy w połowie przyszłego roku, ostateczny werdykt należy do Rady UE i będzie ogłoszony w 2012 roku.

Tytuł Europejskiej Stolicy Kultury oznacza dla zwycięskiego miasta wielki prestiż ale też wymierne korzyści ekonomiczne i społeczne. Aby kandydatura mogła być wzięta pod uwagę, muszą zostać spełnione trzy warunki: nawiązanie kontaktu z mieszkańcami miasta oraz współpracy ze wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w działalność kulturalną jako ewidentny przejaw realizacji przedsięwziętego projektu, który musi zawierać propozycje o wymiarze europejskim i być programem długofalowego rozwoju kulturalnego w danym mieście. A zatem nie wystarczy mieć dobre pomysły i atrakcyjnie je prezentować, wiele będzie zależało od gdańszczan, katowiczan, lublinian, warszawian i wrocławian — na ile zechcą się angażować w dyskusje o programie i w jego wypełnianie.

Wydarzenia w Polsce

Rozprawa skarg katyńskich
W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu rozpoczęła się rozprawa ws. skarg katyńskich. Przedstawiciele rodzin ofiar zbrodni NKWD zarzucają Rosji poniżające traktowanie oraz nierzetelne śledztwo ws. zbrodni katyńskiej. Skargę złożyła w 2009 r. Witomiła Wołk-Jezierska, córka zamordowanego w Katyniu oficera artylerii Wincentego Wołka wraz z mamą Ojcumiłą Wołk i 11 innymi osobami. — Od kilku dni źle sypiam, tak przeżywam udział w rozprawie. Mam nadzieję, że będzie to krok w stronę zakończenia bolesnego rozdziału historii. — powiedziała «Rzeczpospolitej» 71-letnia Witomiła Wołk-Jezierska. Trybunał rozpatruje też skargę z 2007 r. złożoną przez Jerzego Janowca i Antoniego Trybowskiego, syna i wnuka oficerów, jeńców obozu w Starobielsku, rozstrzelanych w Charkowie. Na rozprawie są obecni krewni ofiar zbrodni katyńskiej — Witomiła Wołk-Jezierska oraz Krystyna Krzyszkowiak, córka oficera policji, którego NKWD zamordowała w Twerze. Skarżących reprezentuje w Trybunale zespół prawników. W rozprawie uczestniczą też przedstawiciele rządu rosyjskiego m.in. wiceminister sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej Georgij Matiuszkin oraz polskiego MSZ, m.in. wiceminister spraw zagranicznych Maciej Szpunar. Każda ze stron ma po 30 minut na przedstawienie swojej argumentacji, po której sędziowie (tzw. Izba Trybunału, czyli siedmiu sędziów) mogą zadać jeszcze dodatkowe pytania. Trybunał ma ocenić m.in., czy rosyjska prokuratura prowadząc śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej naruszyła m.in. art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zakazuje on nie tylko «umyślnego pozbawiania życia», ale także — co wynika z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału — nakazuje przeprowadzenie rzetelnego śledztwa w przypadku morderstwa. Jego częścią powinno być zidentyfikowanie sprawców i pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej — w tym przypadku morderców niemal 22 tysięcy osób. Rosyjski rząd ma odpowiedzieć, czy mord katyński był zbrodnią wojenną. Do tej pory władze w Moskwie utrzymują, że było to przestępstwo pospolite ulegające przedawnieniu.

Polska gospodarka przyspiesza
Dane Głównego Urzędu Statystycznego opublikowane w październiku pokazują, że Polska ma już okres spowolnienia za sobą. Rośnie produkcja i sprzedaż detaliczna, spada bezrobocie.

Produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła we wrześniu o 6,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 9,6 proc. Po zniesieniu czynników sezonowych wskaźniki te wynoszą odpowiednio 5 proc. i 1,4 proc. A jeszcze w sierpniu mieliśmy do czynienia ze spadkiem produkcji przemysłowej w ujęciu miesięcznym o 4,5 proc.

— Dane te wskazują na to, że polska gospodarka powoli, lecz stabilnie przyspiesza — ocenia Piotr Rogowiecki, dyrektor warszawskiego biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych (PZFP). — Po raz kolejny mamy potwierdzenie tego, że najgorsze jest już za nami. Ten wniosek jest tym bardziej uprawniony, że rosną realne wynagrodzenia pracowników. To w którymś momencie przełoży się na wzrost popytu wewnętrznego, co będzie z kolei dodatkowym, pozytywnym impulsem dla przemysłu.

Wzrost widoczny jest w 28 spośród 34 sektorów przemysłu, w tym w zakresie produkcji samochodów i przyczep, wyrobów z drewna czy mebli, czyli polskich sztandarowych produktów eksportowych. Ekonomistów cieszy również to, że wartość produkcji sprzedanej przemysłu we wrześniu 2013 roku była najwyższa od października ubiegłego roku.

W niedzielę, 27 kwietnia 2014 r., polski papież zostanie ogłoszony świętym. Datę podał papież Franciszek podczas konsystorza odbywającego się w Rzymie. – Zawsze byłem przekonany, że służę człowiekowi świętemu – mówił kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz polskiego papieża. Razem z Janem Pawłem II kanonizowany zostanie także Jan XXIII, który w 1962 r. zainaugurował Sobór Watykański II. To pierwsza taka uroczystość w historii Kościoła. Być może weźmie w niej udział dwóch papieży: obecny – Franciszek (na zdjęciu z polskimi pielgrzymami w Watykanie) oraz senior – Benedykt XVI.

Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji, która wyniosła 25,66 proc. Prezydent Warszawy nie została odwołana — poinformowała miejska komisja ds. referendum. Za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz zagłosowało 322 tys. 17 osób (93,6 proc.), przeciwko było 17 tys. 465 osób (5 proc.). Komisja nie wyjaśniła, dlaczego tak długo trwało liczenie głosów. Premier Donald Tusk podziękował warszawiakom za to, że pozostawili Hannę Gronkiewicz-Waltz na stanowisku prezydent Warszawy. Dziękował też mieszkańcom stolicy za wyrozumiałość i cierpliwość. Aby referendum było ważne, swój głos musiało oddać co najmniej 389 tys. 430 warszawiaków. Oddano 343 tys. 732 głosów.

Najważniejsza dla polskiej historii placówka muzealna może nie powstać – niepokoi się jego rada. 20 tys. mkw. powierzchni, nowatorska lokalizacja na płycie przerzuconej nad warszawską Trasą Łazienkowską i bogate zbiory prezentowane w multimedialny sposób – tak miało wyglądać muzeum historii Polski, jedna z największych placówek muzealnych, które chciał zbudować rząd. Jednak choć konkurs architektoniczny został rozstrzygnięty już cztery lata temu, prace nad budową jeszcze nie ruszyły. Rada muzeum wydała uchwałę, w której wyraziła obawy o losy placówki. – Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o powstanie tego muzeum – odpowiada minister kultury Bogdan Zdrojewski. Jednak przeciąga się też budowa kilku innych placówek planowanych przez jego resort.

Spośród imigrantek w Wielkiej Brytanii żadne nie decydują się na dziecko częściej niż Polki. W ubiegłym roku w Anglii i Walii Polki urodziły 21,2 tys. dzieci – wynika z danych zaprezentowanych ostatnio przez brytyjski urząd statystyczny (w biuletynie «Births in England and Wales by Parents' Country of Birth 2012»). Polki «odpowiadają» już za 2,9 proc. wszystkich urodzeń na Wyspach. Łącznie cudzoziemki urodziły tam 25,9 proc. dzieci. Nasze rodaczki kolejny raz wyprzedziły Pakistanki (19,1 tys. dzieci), Hinduski (14,6 tys.) oraz matki pochodzące z Bangladeszu (8,2 tys.). Na dalszych miejscach znalazły się Nigeryjki, Somalijki, Niemki, Litwinki, Rumunki oraz mieszkanki Wielkiej Brytanii pochodzące z Republiki Południowej Afryki.

Polscy biskupi po raz kolejny podkreślają, że nie tolerują pedofilii, i zapowiadają zdecydowane działania. «Przepraszamy za tych duchownych, którzy skrzywdzili dzieci. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by w przyszłości takie sytuacje się nie powtórzyły. Skrzywdzonym dzieciom i młodzieży niesiemy i będziemy nieść nadal pomoc duszpasterską i terapeutyczną. Z całą mocą podkreślamy – nie ma żadnej tolerancji dla pedofilii» – takie stwierdzenie znalazło się w specjalnym dokumencie, jaki wczoraj na zakończenie swoich obrad przyjęli biskupi. – Takie stanowisko zajmuje cały Kościół w Polsce – podkreślał na konferencji prasowej biskup Wojciech Polak, sekretarz generalny Episkopatu Polski.

Podziel się linkiem:

Komentarze

Imię z nazwiskiem
Poczta z małpą
Komentarz

Публікація висловлює лише думки автора/авторів
і не може ототожноватися з офіційною позицією Канцелярії Голови Ради Міністрів

Polska Platforma Medialna
 
Яндекс.Метрика